Poradnik motoryzacyjny

Bezdotykowe mycie lakieru

Często stykamy się z nazwą myjnia bezdotykowa, mycie bezdotykowe etc. Co dokładnie kryje się za tym hasłem? Najczęściej przez mycie bezdotykowe rozumiemy mycie samochodu z wykorzystaniem myjki ciśnieniowej, piany aktywnej i wszelkich narzędzi, które ograniczają zetknięcie jakiegokolwiek materiału z powierzchnią lakieru. Mycie bezdotykowe jest odpowiedzią na potrzeby wielu użytkowników chcących maksymalnie wydłużyć żywotność lakieru i zapewnić mu długotrwały piękny wygląd. Ponadto nierzadko okazuje się że mycie bezdotykowe może być o wiele skuteczniejsze, niż tradycyjne mycie kontaktowe z wykorzystaniem gąbek, czy w ekstremalnych wypadkach, szczotek do mycia. Lakier samochodowy nie przepada za narzędziami, którymi można go szorować. Nawet pozornie miękkie szczotki często okazują się zabójcze dla lakieru, niezależnie, czy mamy do czynienia z zabezpieczoną karoserią, czy też jałowym materiałem. Szczotka do mycia samochodu potrafi wytworzyć na powierzchni lakieru mikrozarysowania, zwane też swirlami, które nie tylko pogarszają stan wizualny lakieru, ale też przyśpieszają jego degradację.

Problemem związanym najczęściej z czyszczeniem samochodu za pomocą technik bezdotykowych jest siła czyszczenia. Nierzadko można natknąć się na opinie, że mycie za pomocą myjek ciśnieniowych i chemii to o wiele słabsze i mniej skuteczne rozwiązanie, niż mycie za pomocą szczotek. Nie jest to prawdą. Fakt, szczotki czyszczą samochód o wiele szybciej, jednak to chemia samochodowa odpowiada za maksymalizację efektu oczyszczania lakieru. Jeśli chemia zostanie odpowiednio zastosowana, pozwala na usunięcie jeszcze większej ilości zabrudzeń, niż w przypadku czyszczenia mechanicznego. Samochody poruszające się po drogach pokrytych świeżą smołą, lub asfaltem będą wymagały odpowiedniego oczyszczania, np. za pomocą Tar Removerów, czyli środków usuwających osady kleiste. Ponownie w przypadku owadów rozbitych na szybie i zderzaku, można skorzystać z preparatów dostosowanych do usuwania owadów i pancerzyków chitynowych, czyli tzw. Bug Removerów. Po spryskaniu nimi powierzchni nierzadko wystarczy jedynie spłukać powierzchnię za pomocą czystej wody z lancy myjki ciśnieniowej. Przykłady te to jedynie mały ułamek możliwości dzisiejszej chemii samochodowej. Oczywiście nie jest ona tak szybkim rozwiązaniem, jak szczotkowanie lakieru, jednak jest dlań doskonale bezpieczna, w przeciwieństwie do mycia mechanicznego, które może doprowadzić do powstawania zarysowań i swirli na powierzchni lakieru.

Jeśli mamy do czynienia z myciem karoserii naprawdę mocno zanieczyszczonej i chcemy ją dogłębnie oczyścić, dobrym wyjściem będzie zastosowanie odpowiedniego schematu oczyszczania karoserii. Pierwszym krokiem będzie zastosowanie wstępnego oprysku, który pozwoli na oczyszczenie lakieru z luźnych osadów takich jak pył czy błoto. Wystarczy spryskać powierzchnię lakieru owym preparatem, a zawarte w nim substancje rozluźnią wcześniej wspomniane osady. Po opłukaniu samochodu z zanieczyszczeń, należy przystąpić do kolejnego kroku, którym będzie rozpylenie na jego powierzchni piany aktywnej, lub innego środka czyszczącego. W kwestii doboru środka powinniśmy kierować się stopniem zanieczyszczenia naszego samochodu i charakterystyką lakieru w taki sposób, aby nie uszkodzić go zbyt intensywnie reagującą chemią. Po zaaplikowaniu środka i następnym spłukaniu go wraz z brudem, możemy dokonać inspekcji lakieru w celu identyfikacji pozostałych zabrudzeń i przystąpienia do dalszych kroków. Jeśli zauważymy na lakierze ciemne, lub czarne kropki wyczuwalne pod palcami, oznacza to, że powinniśmy skorzystać z Tar Removera. Po zaaplikowaniu środka na powierzchnię lakieru, możemy spłukać go, lub w przypadku uciążliwych zanieczyszczeń, możemy posłużyć się delikatną, mocno nawilżoną mikrofibrą, którą zbierzemy owe zanieczyszczenia z lakieru samochodowego. Należy przy tym jednak zachować maksymalną ostrożność i posługiwać się mikrofibrą jak najrzadziej. Kiedy usuniemy zanieczyszczenia kleiste, możemy usunąć także opiłki metalu i zanieczyszczenia metaliczne, które wnikają w powierzchnię lakieru i powodują przyśpieszenie erozji lakieru. Doskonałym sposobem będzie równomierne spryskanie samochodu za pomocą deironizera, który zacznie reagować z lakierem uwalniając czerwoną, lub fioletową barwę. Dzięki temu doskonale widzimy, kiedy można opłukać samochód, jednocześnie usuwając z jego powierzchni osady metaliczne. Po zakończeniu oczyszczania, możemy zabezpieczyć lakier również metodą bezdotykową. Wystarczy zastosować hydrowosk, aplikowany najczęściej z opryskiwacza, lub pianownicy. Działa on powierzchniowo podbijając hydrofobowość i połysk lakieru. Po zaaplikowaniu wybranego środka należy spłukać powierzchnię samochodu i osuszyć go za pomocą dmuchawy.

Mamy nadzieję, że powyższe porady pomogą Wam w jeszcze skuteczniejszej pielęgnacji Waszych samochodów! Jeśli nie jesteście pewni co do odpowiedniej kombinacji chemii, skontaktujcie się ze sklepami detailingowymi, lub studiami detailingu, aby zasięgnąć wiedzy wśród profesjonalistów.